Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#80634

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Od kilku miesięcy posiadam auto.

Nie jest to jakiś bolid marzeń - zaledwie passerati b6.

Komuś najwyraźniej jest nie w smak, że w ogóle je posiadam - zaczęło się od rysy na drzwiach, przebitej opony… A teraz ktoś z uporem maniaka zabrał się za tablice rejestracyjne.

Tak, dobrze czytacie. Dzisiaj, po raz trzeci straciłam OBYDWIE tablice rejestracyjne. Rano wyjrzałam przez okno i nie potrzebowałam już kawy - ciśnienie skoczyło mi tak, że krew mało nie popłynęła mi uszami z wściekłości.

Zamiast pojechać do pracy, musiałam dzwonić do szefowej i prosić po raz kolejny o UŻ.

Nie wiem, kim jest ten dowcipniś i czy myśli, że ja mam kopalnię pieniędzy, aby ciągle odwiedzać Wydział Komunikacji w urzędzie miasta.

Gdybym wiedziała, kto to jest, dosłownie lałabym po mordzie i patrzyła, czy równo puchnie.

Dziś zapadła decyzja, że biedny Passat będzie garażowany.

Moje nerwy uległy wyczerpaniu.

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 79 (99)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…