W minionym tygodniu zapieprz w pracy, następne też niezbyt kolorowo wyglądają, więc trzeba było wygospodarować trochę czasu na większe zakupy.
Taki dialog:
Pani 1: No i dobrze, że od marca sklepy pozamykają w niedzielę, ludzi więcej będzie w kościele i więcej czasu dla rodziny będą mieli, matki w końcu obiad ugotują w spokoju a nie biegnąc za chwilę do pracy.
Pani 2: Ale nie wszystkie niedziele.
P1: No nie, ale to na początek, bo za rok to chyba wszystkie niedziele.
P2. Tak.
P1. I dobrze, nie będą ludzie włóczyć się po sklepach, dzień święty trzeba święcić, a nie jak bezbożniki w sklepach. W radiu mówili, że zło się od tego dzieje.
Tak, panie zadowolone, że sklepy zamknięte będą, co nie przeszkadzało im robić zakupów w niedziele. A co za radio? To już chyba tylko można uprawdopodobnić, że chodzi o toruńską rozgłośnię.
Taki dialog:
Pani 1: No i dobrze, że od marca sklepy pozamykają w niedzielę, ludzi więcej będzie w kościele i więcej czasu dla rodziny będą mieli, matki w końcu obiad ugotują w spokoju a nie biegnąc za chwilę do pracy.
Pani 2: Ale nie wszystkie niedziele.
P1: No nie, ale to na początek, bo za rok to chyba wszystkie niedziele.
P2. Tak.
P1. I dobrze, nie będą ludzie włóczyć się po sklepach, dzień święty trzeba święcić, a nie jak bezbożniki w sklepach. W radiu mówili, że zło się od tego dzieje.
Tak, panie zadowolone, że sklepy zamknięte będą, co nie przeszkadzało im robić zakupów w niedziele. A co za radio? To już chyba tylko można uprawdopodobnić, że chodzi o toruńską rozgłośnię.
sklepowe mądrości
Ocena:
122
(194)
Komentarze