Zatrudniliśmy na laboranta młodego chłopaka, świeżo po studiach, ale warto dawać szansę takiej osobie. Czasem trafi się ktoś bez doświadczenia, ale chłonie wiedzę i jest super pracownikiem lub trafi się leser.
No i... Chłopak studia ma, ale...
Ma też smartfona. W każdym razie rozmawia około 2h non stop, a potem Facebook, YouTube itd.
Potrafi rozmawiając z przełożonym odebrać telefon i zacząć rozmowę olewając przełożonego.
Ale ostatnio trochę przegiął. Wykonywał jedno badanie i wymaga ono w pewnym momencie podania odczynnika. Maszynka zapikała i ten na sekundę oderwał wzrok od telefonu i potwierdził maszynie i dalej w telefon tylko nie dodał odczynnika.*
Wynik badania wszystko OK!
Potem na produkcji, a właściwie na magazynie k...a strzela, bo słoiki eksplodują, bo produkt gazuje.
Robię powtórne badanie i widać iż po dodaniu odczynnika następuje gazowanie.
Chłopak wezwany do prezesa i niestety do widzenia.
2h po wręczeniu wypowiedzenia chłopak przynosi L4.
*W laboratorium są kamery HD.
No i... Chłopak studia ma, ale...
Ma też smartfona. W każdym razie rozmawia około 2h non stop, a potem Facebook, YouTube itd.
Potrafi rozmawiając z przełożonym odebrać telefon i zacząć rozmowę olewając przełożonego.
Ale ostatnio trochę przegiął. Wykonywał jedno badanie i wymaga ono w pewnym momencie podania odczynnika. Maszynka zapikała i ten na sekundę oderwał wzrok od telefonu i potwierdził maszynie i dalej w telefon tylko nie dodał odczynnika.*
Wynik badania wszystko OK!
Potem na produkcji, a właściwie na magazynie k...a strzela, bo słoiki eksplodują, bo produkt gazuje.
Robię powtórne badanie i widać iż po dodaniu odczynnika następuje gazowanie.
Chłopak wezwany do prezesa i niestety do widzenia.
2h po wręczeniu wypowiedzenia chłopak przynosi L4.
*W laboratorium są kamery HD.
ludzie
Ocena:
194
(206)
Komentarze