Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#81734

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jest sobie ulica, nazwijmy ją roboczo ulicą Piekielną.
Ulica jest ważnym łącznikiem pomiędzy kilkoma dzielnicami Dużego Miasta, w dodatku jest głównym dojazdem do kilku nowych osiedli. Była planowana jako dużo szersza, z jakichś przyczyn inwestycja tymczasowo była zawieszona, potem powstało rozwiązanie tymczasowe, dwupasmówka z chodnikiem po jednej stronie.

Jako że modernizacja i przebudowa miała prędzej czy później nastąpić, chyba nikt tej ulicy nie łatał, nie remontował. Wiecznie zakorkowana, dużo wypadków na skrzyżowaniu, wielkie, głębokie dziury i chodnik do kostek w wodzie.

Ze względu na to, że wszystkie plany zagospodarowania i inne dokumenty wyraźnie stanowiły, że droga będzie poszerzona, wszystkie budynki stoją odpowiednio daleko od drogi. W tym wybudowana kilka lat temu wspólnota mieszkaniowa Piekielna 2A.

Piekielna 2A ma za mało miejsc parkingowych dla swoich mieszkańców. Do tej pory mieszkańcy parkowali sobie na dziko na poboczu przed siatką, tworząc błotnistą nieckę wzdłuż swojego płotu, płotu sąsiedniego osiedla i na poboczach po przeciwnej stronie drogi.

I stało się to co stać się musiało, ruszyła przebudowa.
Przebudowa opóźniła się o prawie siedem miesięcy, bo mieszkańcy Piekielnej 2A blokowali inwestycje na wszystkie możliwe sposoby, włącznie z pikietami i blokowaniem ulicy Piekielnej.

Na chwilę obecną dziki parking stoi obłożony patyczakami informującymi przejeżdżających o dokonującym się rozboju w biały dzień, roboty drogowe powoli ale nieubłaganie zbliżają się do punktu, w którym będą musieli zająć pobocze mieszkańców Piekielnej 2A, którzy odgrażają się, że na to nie pozwolą.

Smaczku dodaje fakt, że blokująca ul. Piekielną demonstrantka wyjaśniła mi, że to wcale nie chodzi o żaden parking, tylko o to że "zabiera się dzieciom ostatni skrawek zielonego trawnika!". Osiedle 15 min piechotą od lasku.

Cieszę się, że już przy Piekielnej nie mieszkam.

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 161 (169)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…