Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#81759

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Parkingowe "kwiatki".

Od kilku lat na zimę wykupuję abonament na parkingu podziemnym.

1. Kiedyś otrzymywało się kartę parkingową i płaciło za nią kaucję. Karta zwrócona. Dzwonię raz, drugi, trzeci, dziesiąty - brak zwrotu kaucji na konto. Po wizycie u prezesa obiektu, kaucja zwrócona w ciągu dwóch dni.

2. Na hali, pod którą znajduje się parking, odbywają się różne imprezy. W trakcie, niektórych imprez parking jest otwierany dla wszystkich. Wjeżdżając na otwarty parking zapomniałam odbić mojej karty parkingowej. Moje gapiostwo. Ale nie mam szansy wyjechać z parkingu. Pan/pani z ochrony nie pojawia się po długim korzystaniu z przycisku "ochrona".

3. Ważne na parking jest wjazd z jednej strony, a wyjazd z drugiej. Nie ma szansy skorzystać z wjazdu jako wyjazdu. Impreza sportowa przy hali. Wjazd pięknie ogrodzony barierkami, ale wyjazd zamknięty. Organizator imprezy ciężko zdziwiony, że chcę gdzieś jechać autem w sobotnie popołudnie. Nie, nie mogę wyjechać bo jest impreza i przejazd zamknięty. Może z drugiej strony?

4. Wczoraj. Koncert na hali. Bramki na parking otwarte. Przy bramkach pan ochroniarz. "Proszę nie pobierać biletu! Dziś bezpłatnie." Odbijam moją kartę parkingową. Pan informuje, że gdybym przyjechała chwilę później nie miałabym gdzie odbić karty, bo on zakleja czytniki.

Generalnie barwo za organizację!!!! Szkoda, że to jedyny parking pod dachem w mojej okolicy.

parking

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 110 (142)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…