Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#82449

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Semestr na studiach powoli się kończy, jeszcze tylko sesja i wakacje. Podczas tego roku zebrało mi się kilka mniejszych historii związanych z jedną grupą studentów.

Erasmus... W mojej grupie było pięć osób z tego programu, wszystkie z Turcji. Nie wiem, czy u nich takie rzeczy są normalne, ale dla mnie były strasznie irytujące.

1. Notoryczne spóźnianie się. Wchodzą do sali, w której zajęcia już się dawno zaczęły i gadają, nie zwracając na nic uwagi. Gdy usiądą, od razu telefon w łapę i nic innego się nie liczy. Tłumaczą, że autobus się spóźnił. Trzeba jeszcze zaznaczyć, że mieszkają w akademiku z kilkoma innymi osobami z naszej grupy, które jakimś cudem zawsze są na czas.

2. Rzucie gumy. Okej, mi też nie raz się zdarzyło, ale kilku z nich tak mlaska, że momentami, wykładowca musi przerywać wykład i ich upomnieć. Wtedy wyrzucają gumę, a za chwilę co? Nowa do paszczy i kontynuujemy koncert!

3. Projekty. Praktycznie nigdy nie uważają na zajęciach. Gdy wykładowca każe zrobić na zaliczenie prezentację, albo jakiś esej, piszą na grupowym czacie, żeby wysłać im, co trzeba zrobić. No i to też mogę jeszcze zrozumieć, bo może nie zdążyli zapisać. Ale. Za każdym razem jedna z nich pisze do niektórych osób z grupy, żeby wysłali jej swoje skończone projekty, bo nie wie, jak to zrobić. Raz jej wysłałam. Myślałam, że zobaczy sobie, o co chodzi, i napisze swoją prezentację. Ale nie. Praktycznie skopiowała całą prezentację, zmieniła tylko tło i kilka szczegółów. Nigdy więcej ode mnie nikt z nich nie dostał żadnego projektu. Całe szczęście, wykładowca nie zwrócił uwagi.

4. Egzaminy. Ściągają na potęgę. Gdy wykładowca ich złapie, obrabiają mu d*pę, że jest taki zły, bo np. zabrał im telefon, albo kartkę. Niektórzy wykładowcy są tacy "dobroduszni", że gdy złapią kogoś na ściąganiu z telefonu, zabierają telefon i pozwalają pisać dalej, niektórzy od razu zabierają kartkę i zapraszają na termin poprawkowy.

Ogólnie są tak oderwani od rzeczywistości, jakby przyjechali tu na roczne wakacje, a nauka i uczelnia, to tylko jakaś dodatkowa atrakcja. Całe szczęście zajęcia już się skończyły.

Erasmus

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 121 (157)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…