Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#82539

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mam psa, który nieszczególnie lubi inne psy. Kiedyś było gorzej, ale już osiągnęliśmy pewne pozytywne poziomy zachowania. Staram się go uczyć poprawnych reakcji na inne psy, staram się nie dopuszczać do zachowań agresywnych, ale w jednej sytuacji mam zawsze ochotę spuścić go ze smyczy.

Drodzy właściciele psów!

Zakładam, że skoro jesteście ludźmi, czasem chodzicie to toalety. Zakładam, że przebywacie w niej sami (matki dzieci wołających pod drzwiami: mamaaaa, co robiisz? proszone są o nieodpowiadanie na to pytanie;)). Zakładam, że nie lubicie, gdy się wam przeszkadza i chcecie w spokoju zrobić to, po co tam przyszliście i udać się do dalszych zajęć, prawda?

Nie lubicie? Tak myślałam.

To dlaczego, gdy potem idziecie ze swoim psem na spacer, podchodzicie ze swoim psem do innego psa, który właśnie robi kupę i denerwujecie się, że pies przerywa załatwianie się i startuje do waszego psa z zębami? Dlaczego denerwujecie się, że waszego psa chciał ugryźć obcy pies, któremu właśnie nie pozwolono wypróżnić się w spokoju? Dlaczego uważacie, że "bo mój chciał się przywitać" jest akceptowalną wymówką dla waszego nieodpowiedzialnego i bezczelnego zachowania.

Dlaczego nie szanujecie innych ludzi i innych psów?

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 103 (135)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…