Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#82798

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję jako kasjer w znanej i reklamowanej przez Przyjaciółki drogerii.

Piekielnych sytuacji z klientami to chyba ze 3 tomy można opisać. Jak się spodoba, będę takowe wrzucać.:)

Na początek zachowanie już na progu sklepu, bardzo częsty przypadek.

Siedzę przy wejściu na kasie, widać mnie, wchodzi pan/pani władca, ani me, ani be, ani pocałuj mnie w d***, nawet taki/taka nie odpowie na moje "dzień dobry”.
Cóż, nie pierwszy, nie ostatni raz, przyzwyczaiłam się (choć i tak wkurza).

Robi zakupy, podchodzi do kasy:
Ja: Dzień dobry, czy doliczyć reklamówkę?
Pan/Pani: ...cisza...
Jestem w trakcie skanowania produktów, mówię dalej swoją regułkę...
Ja: Czy otrzymam aplikację klubu?
Pan/Pani: ...dalej nic, cisza...
Cóż, brnę dalej, bo to moja praca.
Ja: Polecam promocyjny produkt… (klient dalej tylko patrzy i nic; ponawiam pytanie o reklamówkę, bo nie otrzymałam jasnej odpowiedzi).
Pan/Pani: Nie! (jest pierwszy znak, że to nie niemowa - z całym szacunkiem dla tychże osób).
Ja: Dobrze, poproszę (np.) 86 zł 12 gr.

Klient cisza, mam mieć pewnie dar czytania w myślach, bo przeważnie to kobiety grzebią w tych torebkach i szuka, i szuka i jest, znalazła portfel i patrzy, i patrzy (kolejka już się powoli robi, dzwonię na drugą kasę, pani rzuca mi na ladę kartę, więc, tu moja mała piekielność, dłonią wskazuję terminal i mówię: „proszę użyć karty”. Już foch na mnie, bo musi sama zapłacić i jak nie ryknie:

Pani: A siatka?! Jak ja mam się z tym zabrać?
Ja: Pytałam o reklamówkę, jeśli nadal ją pani chce, poproszę 49 gr.
Pani: A zwykłych nie macie, takich za darmo?
Ja: Przykro mi, właśnie się skończyły (wiemy przecież wszyscy, że już takich nie ma).

Pani oczywiście nie chce reklamówki, nagle wszystko mieści się w torebuni (lub panom w dłoniach) i jak ja początku, ani me, ani be na moje "dziękuję i zapraszam ponownie”, po prostu wychodzi.

Niesmak pozostał, a pracować trzeba dalej.

Na 10 klientów 7 tak się zachowuje.

Piekielne? Przykre? Na pewno zero kultury....

Drogeria R

Skomentuj (44) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 84 (206)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…