Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#83156

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia, która od razu przywodzi na myśl Franza Kafkę... Gdyby nie fakt, że dotyczy mojego brata oraz że widziałem dokumenty, nie uwierzyłbym.

Brat ma dom wielorodzinny, w jednym z miast wojewódzkich. Sam w budynku nie mieszka, wynajmuje tylko lokale. Co ważne dla historii, chałupa nie jest oddzielona od chodnika, fasada bezpośrednio doń przylega.

Sam budynek jest zadbany, odremontowany potężnym kosztem od piwnic aż po dach, sama zaś fasada pięknie odmalowana i odrestaurowana (dom pochodzi z lat 20. XX wieku, budowali go nasi pradziadkowie).

Swego czasu Młody się wściekł - na owej fasadzie ktoś wymalował kilkumetrowe dzieło, pełne barw narodowych, okraszone Polską Walczącą oraz tak popularnym ostatnio "Bóg, Honor, Ojczyzna". Cóż, brat zrzucił zapis z kamer, poszedł na policją, złożył zeznania, dowód, czyli zawiadomienie o popełnionym czynie zabronionym.

Trochę czasu upłynęło, otrzymał pismo z Prokuratury Rejonowej, która po rozpoznaniu sprawy odmówiła wszczęcia postępowania, ponieważ mural niesie ze sobą przekaz patriotyczny, posiada walory artystyczne, w związku z czym, mimo iż nastąpiło naruszenie własności prywatnej, to sprawcy działali w dobrej wierze krzewienia wartości wyższych.

Anglosasi mają takie ładne określenie: mindfuck...

ulica

Skomentuj (38) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 192 (244)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…