Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#83171

przez ~Rudybaniezalogowana ·
| Do ulubionych
Kiedy robię przelewy przez aplikację mobilną banku, co jakiś czas potrzebna jest dodatkowa autoryzacja aby przelew poszedł. Mam dwa konta w tym banku i z jednego często robię przelewy przez aplikację, z drugiego sporadycznie, historia dotyczy tego drugiego.

Zlecałam przelew około godziny 19, wyskoczył znany mi komunikat o potrzebie autoryzacji, która odbędzie się do godziny 22. Tego dnia byłam śmiertelnie zmęczona, więc położyłam się spać wcześniej. Telefon położyłam obok siebie, dźwięki ustawiłam na maksimum żeby telefon z banku mnie obudził.
Niestety żadnego telefonu nie było, rano wstałam do pracy i uświadomiłam to sobie dopiero po kawie.

Kiedy tylko otwarto infolinię banku, zadzwoniłam aby ten nieszczęsny przelew autoryzować oraz złożyć reklamację, bo jest to przelew, z którego jestem rozliczana. Pan zaczyna od standardowej weryfikacji, pyta o mail, adres do korespondencji oraz regon firmy. Po moich odpowiedziach pan konsultant stwierdza:

- Niestety, na jedno z pytań odpowiedziała pani błędnie czy wie pani na które?

Zdzikłam momentalnie, bo mail ten sam od lat, adres do korespondencji ten sam wszędzie, a regon czytałam z pieczątki.
Zgodnie z prawdą odpowiadam, że nie wiem, pan nie mógł mi podpowiedzieć, więc się rozłączyłam. Posprawdzałam w dokumentach wszystkie dane i ponownie zadzwoniłam na infolinię.
Pytania podobne, na koniec pada pytanie o adres do korespondencji.
- Piekielna 23.
(Tym razem pani)
- Niestety, nie taki adres mam w systemie.

Po chwili zastanowienia podałam jeszcze dwa inne adresy, które ewentualnie mogłyby być adresem do korespondencji.
- Przykro mi, żaden adres nie jest poprawny, muszę zablokować konto.

W związku z tym po południu musiałam udać się do banku. Po odblokowanie konta i autoryzacji przelewu zapytałam panią o to jaki adres do korespondencji widnieje w systemie.
- Piekielna 23.
- Ale przecież konto zostało zablokowane właśnie dlatego, że ten adres był zły!
Pani postukała chwilę, a potem z wielkim zdziwieniem powiedziała:
- A to jest dziwne, u nas w systemie jest piekielna 23, ale w systemie do autoryzacji jest piekielna 38. I to nie jest błąd przy wpisywaniu, bo ten system sam ściąga dane z naszego.

Danych nie udało mi się zmienić, bo pani mnie obsługująca nie ma takich uprawnień, i w ogóle muszę to zmienić w innej placówce, tam gdzie konto zakładałam. A żadnego potwierdzenia złożenia reklamacji nie dostanę poza numerem, dopiero po rozpatrzeniu jej przez bank, czyli za około 30 dni.

Bank

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 157 (163)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…