Kolega sprzedaje skuter. Niedziela rano, przyjechało dwóch panów na oglądanie.
Pan Kupujący i Pan Kierowca.
Pan Kupujący mocno narąbany. Nie po dwóch piwach, musiało być coś dużo więcej. Widać słychać i czuć. Kolega odmówił jazdy próbnej Kupującemu. Tamci się obrazili i wsiedli w samochód.
Sto metrów dalej przy zawracaniu na trzy wjechali tyłem/ bokiem do głębokiego rowu.
Wezwali lawetę. Laweciarz wezwał policję.
Obaj panowie mocno pijani. Żadnych dokumentów, żadnych pieniędzy, samochód kradziony, blachy zmienione.
Pan Kupujący i Pan Kierowca.
Pan Kupujący mocno narąbany. Nie po dwóch piwach, musiało być coś dużo więcej. Widać słychać i czuć. Kolega odmówił jazdy próbnej Kupującemu. Tamci się obrazili i wsiedli w samochód.
Sto metrów dalej przy zawracaniu na trzy wjechali tyłem/ bokiem do głębokiego rowu.
Wezwali lawetę. Laweciarz wezwał policję.
Obaj panowie mocno pijani. Żadnych dokumentów, żadnych pieniędzy, samochód kradziony, blachy zmienione.
pijani na drodze
Ocena:
174
(204)
Komentarze