Piekielna głupota. Chyba tak.
Pracuję. Razem ze mną pracował młody kolega. Ma dwadzieścia parę lat i postawę roszczeniową.
Pracował. A wiecie dlaczego?
Mieliśmy sobotnie nadgodziny. Oprócz płacy dostaliśmy gadżety elektroniczne, słodycze i piwo. Przy czym, było wyraźnie powiedziane, że piwa można wziąć, ile się chce, ale kilka razy powtórzono, że alkohol jest do konsumpcji po pracy.
A kolega? Kolega otworzył piwo przy biurku, napił się z koleżanką w obecności przełożonego, a filmik z tego zdarzenia opublikował na Facebooku. Do teraz ma pretensje, że go wyrzucono z pracy.
Edit: tak, koleżanka też wyleciała, ale ona nic nie publikowała na Facebooku, więc głupota jakby mniej piekielna.
Pracuję. Razem ze mną pracował młody kolega. Ma dwadzieścia parę lat i postawę roszczeniową.
Pracował. A wiecie dlaczego?
Mieliśmy sobotnie nadgodziny. Oprócz płacy dostaliśmy gadżety elektroniczne, słodycze i piwo. Przy czym, było wyraźnie powiedziane, że piwa można wziąć, ile się chce, ale kilka razy powtórzono, że alkohol jest do konsumpcji po pracy.
A kolega? Kolega otworzył piwo przy biurku, napił się z koleżanką w obecności przełożonego, a filmik z tego zdarzenia opublikował na Facebooku. Do teraz ma pretensje, że go wyrzucono z pracy.
Edit: tak, koleżanka też wyleciała, ale ona nic nie publikowała na Facebooku, więc głupota jakby mniej piekielna.
call_center
Ocena:
167
(169)
Komentarze