Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#83477

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Miejsce akcji: miejsce przesiadki z busa do busa.

Uczę się w miejscowości X. Jest to jedyne miasto ze szkołami średnimi w pobliżu. Mieszkam w naprawdę niewielkiej wsi koło miasteczka Y. Codziennie jeżdżę więc busem. Kierowców jest dwóch i zwykle koło godziny 15-16 robią sobie zamianę. Spotykają się w pół trasy i zmieniają busami, bo jeden kierowca miał na rano, więc drugi ma do wieczora.

Owe przesiadki trwają do minut trzech, plus bus, który dojedzie na miejsce zamiany pierwszy czeka jeszcze jakieś dwie. Czyli w sumie pięć minut oczekiwania dla jednej grupy pasażerów.

Wracam z praktyk, zmordowana, zmęczona, tylko do łózia. Przesiadka. Okej. Biorę co moje i wysiadam. Nagle pojawia się ON. Pan Piekielny. Z dwoma małymi Piekiełkami. Pan Piekielny stoi i wyzywa obu kierowców, bo on PŁACI ZA TO I ON CZEKAĆ NIE BĘDZIE. Bluzga, odgraża się nawet po wejściu do busa. Samochód rusza, Piekiełka w ilości: dwóch chłopców, a on dalej klnie i klnie. Słyszę go nawet przez słuchawki.

Pęka mi struna. Zwracam mu uwagę, dość kulturalnie. Rozmowa przebiegła mniej więcej tak:
[J]a: Niech Pan się wreszcie uspokoi, a nie bluzga przy dzieciach, nie każdemu się chce słuchać.
[P]an [P]iekielny: A co mi się tu będzie Pani wtrącać, ja już jeżdżę 10 lat i ja wiem, co mi wolno!I będę mówił, co mi się podoba, a nie, że ja będę ku*wa czekał!
J: Jak się Panu tak bardzo nie podoba, że musiał Pan poczekać pięć minut to niech Pan sobie samochód kupi.
PP: Pani to pewnie z Y jest! (co ma jedno do drugiego????)

Wysiadając, PP pokazał mi środkowy palec. PP był w wieku około 40stki.

Dwa dni później:

Piekiełka z matką wsiadają do busa. Starsze Piekiełko: "patrz mama, to ta Pani na tatę nakrzyczała!" Młodsze Piekiełko: "kopnęło w moje siedzenie".
Pani Piekielna wysiadając z busa zwyzywała mnie od ku*ew.

Kierowca busa powiedział jasno, że przy następnej takiej sytuacji wyrzuci Piekielnych z busa i wezwie policję.

bus komunikacja_miejska droga przesiadki

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 145 (179)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…