Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#83814

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Koleżanka poprosiła mnie (wybłagała), żebym poszła na przedstawienie bożonarodzeniowe w przedszkolu jej córeczki, bo ona nie może niestety. Z Małą mam dobry kontakt, sytuacja przyjęta całkiem dobrze. A zatem pięciolatka ma zakodowane, że będzie ciocia. Uprzedzając pytanie: tak, jej mama naprawdę nie mogła przyjść, ale jest wspaniałym rodzicem i naprawdę super wytłumaczyła córce, że te jasełka to nie koniec świata ;)

Przedstawienie trwa w najlepsze, ale mniej więcej po 20-stu minutach następuje coś, co zaskoczyło wszystkich: dzieci ustawiają się na środku sceny i zaczynają śpiewać kolędę "Jezus malusieńki". Sytuacja dziwna, bo zupełnie odbiega od całości przedstawienia, ale widać, że było to zamierzone.

I tak śpiewają i śpiewają, przygrywa im pani na pianinie, kiedy nagle dzieci zaczynają płakać. Jeden za drugim, niczym domino, przestają śpiewać, po czym kilkoro zaczyna biec do swoich rodziców na widownię. "Moja" dodatkowo w emocjach zapomniała, że nie ma jej mamy i nie poznała mnie, mimo że do niej wołałam, żeby przytulić.

Przedstawienie przerwano zupełnie.

Małe wyjaśnienie, bo może niektórzy nie wiedzą: "Jezus malusieńki" to kolęda wyjątkowo "smutna" w molowej tonacji i wolnym tempem oraz z przykrym tekstem, który może wywołać współczucie u dzieci.

Sytuacja nie dzieje się w Polsce (nie mieszkam w Polsce), ale przedszkole jest polskie i nauczycielka, chcąc dać dzieciom kawałek tradycji, uparła się na tę właśnie kolędę. Na próbach dzieci nie płakały, bo ten fragment był podobno często pomijany, na zasadzie "i tutaj teraz będziemy śpiewać "Jezus malusieńki", a teraz ćwiczymy swoje role.

Pani wychowawczyni stanęła murem w obronie swojego scenariusza zarzucając dzieciom "zbytnią wrażliwość" (!). Dzieci były w wieku od czterech do sześciu lat.

Uważam osobiście, że wywoływanie uczucia empatii u dzieci jest jak najbardziej potrzebne, nie mniej jednak tekst wychowawczyni do nas rodziców: "gówniarze niech przestaną beczeć i wracają na scenę bo popsują mi przedstawienie" był jak najbardziej piekielny. Na szczęście interweniowała dyrekcja placówki.

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 31 (127)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…