Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#84144

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Odziedziczyłem mieszkanie po dziadkach, słowem wstępu. Metraż skromny bo 27, ale po remoncie generalnym, lokalizacja świetna, rewelacja.

Swoje mieszkanie na kredyt mam, dwóch sam nie opłacę, sprzedać szkoda, więc wynajmę. Ogłoszenie wystawione, zgłasza się studentka. Przyjechała z mamą. Mieszkanie się podoba, jest ładne wyposażone dobra lokalizacja, zachwyty och i ach ale córciu będziesz mieć luksus!

Opłaty: Powiedziałem wprost, nie stać mnie na opłacenie dwóch mieszkań, a sprzedawać nie chcę. Czynszu z mediami wychodzi 400zł, maksymalnie 450 zimą z ogrzewaniem. Do tego doliczyłem opłatę sobie w wysokości uwaga - frajer mode, 2 przystanki autobusowe do ścisłego centrum, 13 autobusów spod bloku, galeria handlowa za przejściem - 400zł. Czyli duże miasto i 800-850zł za całe mieszkanie tylko dla siebie. Normalnie za tyle jest pokój, gdzie kuchnia i łazienka jest dzielona, a i współlokatorzy mogą być różni, imprezy, brud, brak warunków do nauki - uroki studiów. Dlatego zależało mi na spokojnej osobie, dla której głównym argumentem za będzie komfort do nauki. No mama z córką zachwyt ogromny, że wszędzie ceny od 1500 a tu tak tanio, córcia ty na loterii wygrałaś.

Wtedy przedstawiłem ostatni warunek - teraz się zacznie. Opłata samego czynszu w wakacje - bez kasy dla mnie. Wiadomo dziewczyna wtedy będzie w domu rodzinnym, a ja jak mówiłem z dwoma mieszkaniami mogę nie dać rady. W tym czasie oczywiście ja tu sprzątam, dbam, a od nowego semestru przyjeżdżasz na wygłaskane pachnące mieszkanie. Zależy mi na układzie długoterminowym. W wakacje przyjeżdżaj kiedy chcesz, tylko daj znać żebym akurat tu z odkurzaczem nie ganiał. A umowę możemy podpisać na ile zechcesz, rok, dwa, osiem, ty decydujesz.

Mamie w tym momencie zaczął rosnąć nosaczowy nos - co gurła?! Mamy ci w wakacje mieszkanie opłacać?! Ja mam płacić żebyś sobie mógł w wakacje kurełki sprowadzać tutaj tak?! Służącą sobie z mojej córki zrobić chcesz?! Może jeszcze w fotelu będziesz siedział ona goła ma sprzątać z dupą wypiętą do ciebie?! Córka wryta, widać że nic takiego sobie nie pomyślała. Ja podobnie, jakbym jajko w całości połknął. Córka rozsądna, mówi mamo uspokój się, takich warunków nigdzie nie znajdziemy a mi się podoba, sama na ten czynsz w wakacje zarobię.

Mamusia za wygraną nie dała, wyszły. Czekam więc dalej na odzew, kolejny miesiąc cisza. W końcu pomyślałem może numer telefonu zły, może mam pełno wiadomości od nieznajomych, wejdę na fb sprawdzę ogłoszenie. Na każdej grupie mieszkaniowej gdzie wystawiłem ogłoszenie zostałem zjechany, że proponuję niskie opłaty w zamian za usługi rozbierane, za sprzątanie nago mieszkania, zboczeniec, stary napaleniec (33 lata) szuka młodych dziewczyn ze wsi szczególnie. Oczywiście do moderatorów grup napisałem i niepochlebne komentarze zostały usunięte, jednak kto widział ten widział i niesmak pozostał.

Koniec końców - pomieszkuje tam teraz jedna osoba, znaleziona desperacko bo usłyszałem przypadkiem jak dwóch chłopaków rozmawia, że jeden chciałby mieszkać sam ale na mieszkanie go nie stać, więc zagadałem. Mieszka na moich warunkach, mało tego, dziwi się że daję mieszkać praktycznie za free. A zadowolony, dba, sprząta, sam zaprasza na wizyty - ja się nie napraszam, sąsiadom problemów nie robi.

Ciekawe czy mama córce znalazła lepszą ofertę.

uslugi

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 174 (188)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…