zarchiwizowany
Skomentuj
(25)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Dzisiaj domowa piekielność.
Siostra wyszła za mąż mając 40 lat. Teraz ma 42, a jej ukochany 36. Mieszkamy w jednym domu, generalnie jest w porządku. Gdzie piekielnośc?
Noc w noc cały dom nie śpi, bo nasza młoda para przeżywa swoje uniesienia. Noc w noc wysłuchuję stękań, jęków i westchnień. Rozmowa nic nie dała, siostra twierdzi, że to nie możliwe żeby ich było słychać. Ponoć to ja jestem niewyżyta seksualnie i specjalnie nasłuchuje. A mi się aż niedobrze robi jak znowu zaczynają swój maraton.
A miało być tak spokojnie... Chyba czas się wyprowadzić.
Siostra wyszła za mąż mając 40 lat. Teraz ma 42, a jej ukochany 36. Mieszkamy w jednym domu, generalnie jest w porządku. Gdzie piekielnośc?
Noc w noc cały dom nie śpi, bo nasza młoda para przeżywa swoje uniesienia. Noc w noc wysłuchuję stękań, jęków i westchnień. Rozmowa nic nie dała, siostra twierdzi, że to nie możliwe żeby ich było słychać. Ponoć to ja jestem niewyżyta seksualnie i specjalnie nasłuchuje. A mi się aż niedobrze robi jak znowu zaczynają swój maraton.
A miało być tak spokojnie... Chyba czas się wyprowadzić.
Dom rodzinny
Ocena:
10
(88)
Komentarze