Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#84242

przez ~RyzGotujeToNaSzybko ·
| Do ulubionych
Mieszkam w Anglii. Ostatnio u nas wieje i leje, pogoda naprawdę paskudna (nawet jak na Anglię wiosną). Ale zakupy trzeba zrobić. Jadę do ulubionego marketu, szybkie zakupy i wyjazd. Kolejka do wyjazdu że hohoho i trochę, aż się zastanawiałam z jakiego to powodu?

Powód wnet się objawił: na samym środku parkingu stał wózek sklepowy. Piekielność sama w sobie, bo jakim dupkiem trzeba być żeby nie odprowadzić wózka na miejsce, dosłownie - nie przesadzając - ze 3 metry? I zostawić na środku parkingu?

Ale dużo gorsze, moim zdaniem, było zachowanie pozostałych kierowców. Nikt, ale to nikt nie wysiadł z auta i nie wepchnął tego wózka do wiaty. Nie, objeżdżali ten nieszczęsny wózek dosłownie niemal na styk z autami zaparkowanymi na parkingu. Ja, z mojego miejsca, zaobserwowałam 6 aut kombinujących jak objechać aby tylko nie wysiąść. Już byłam zdecydowana, że oto stanę się bohaterką i odsunę ten wózek nieszczęsny, jak do niego dojadę, ale koleś przede mną mnie ubiegł. Zajęło mu to może 3 sekundy.

Widocznie myślenie boli bardziej niż mi się wydaje.

Parking zagranica

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 142 (150)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…