Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#84393

przez ~mefedronman ·
| było | Do ulubionych
Historia o kobiecie szukającej miłości na dyskotkach i komentarze pod nią mnie skłoniły do opisania swojej przygody.

Impreza domówka u kumpla. Dość dużo ludzi, było fajnie, poznałem się bliżej z jakąś jego koleżanką, o której już wcześniej wiedziałem (jak wszyscy) że lubi "zawierać nowe znajomości".

Kilka dni po imprezie zaczęła do mnie smsy pisać. Nie dawałem jej numeru. Ktoś jej dał, wbrew mojej wiedzy i zgody. Chciała się spotkać. Napisałem, że nie mam czasu, może na następnej imprezie. Ona mi na to: "Po tym co robiliśmy myślałam, że jest coś między nami." No to źle myślałaś. Ignorowałem przez jakiś czas te smsy, ale zaczęła dzwonić. Pyta mnie, dlaczego nie chcę z nią być. Powiedziałem więc wprost, że osoba uprawiająca seks na imprezie z nieznajomym nie nadaje się do związku, bo nawet jakbym z nią był, to ona nie zmieniłaby swoich nawyków i dalej "zawierała nowe znajomości" na imprezach. Takie osoby się nie zmieniają.

Oczywiście mi się oberwało, jaki to ja zły nie jestem. Może i zły, ale nie głupi.

kobiety związki

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -9 (21)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…