Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#84397

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję w szkole jako sprzątaczka. Nauczyciele u nas również strajkują. Jak dla mnie, mogą strajkować, skoro uważają, że zarabiają za mało. Każda grupa zawodowa ma do tego prawo, do samego strajku ja nic nie mam.

Natomiast ich zachowanie mi się nie podoba... Siedzą na korytarzu szkolnym przy stolikach zastawionych ciastem, słodyczami, pizzą i napojami - jak na pikniku. Oglądają filmiki na telefonie, głośno komentując. Część z nich zamyka się w klasie komputerowej i ogląda filmy. Najwyraźniej bardzo dobrze się bawią.

Słyszałam, jak jedna nauczycielka do drugiej mówi, że jest taka zmęczona, bo kilka godzin już strajkuje, a chętnie by się położyła. Tylko nie rozumiem, jak można być zmęczonym, kiedy się siedzi, pije kawę, je ciasto i nic nie robi?!

Zostawiają po sobie taki bałagan, że aż wstyd! Papierki na podłodze, kawałki ciasta, rozlane napoje... W końcu są to osoby po studiach!

Jestem sprzątaczką i utrzymanie czystości jest moim obowiązkiem, owszem, ale po osobach z wyższym wykształceniem oczekuję większej kultury i szacunku dla mojej pracy. Jestem sprzątaczką, a nie czyjąś służącą. Przykre to, bo lubię swoją pracę. Chciałabym tylko być bardziej doceniona...

Muszę zmienić pracę.

Szkoła

Skomentuj (41) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 157 (269)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…