zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Czytając o psach przypomniał mi się mój własny. Kochane bydle ale też i złośliwe. Jej ulubionym zajęciem bylo oczekiwanie za krzakiem na przechodnia. Kiedy ofiara pokonala ok. 1/3 drogi wzdłuż ogrodzenia, psina wyskakiwała z nienacka ujadając okrutnie. Większość przechodniów podskakiwała na pół metra minimum wydając wysokie wrzaski. Pies ponownie chował sie za krzak z wyrazem satysfakcji na pysku.
piekielny pies
Ocena:
0
(30)
Komentarze