Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#84451

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ludzie i to ich zrozumienie.

W związku z ciążą, zostałam umówiona na badanie krzywej cukrowej. Stawiłam się więc na wyznaczoną godzinę, a na korytarzu w kolejce był już cały wielki tłok ludzi.
Pytam się więc grzecznie, kto z obecnych teraz wchodzi. Zgłosił się facet w średnim wieku. Zdążyłam dodać tylko "O, no to ja...", a radosny pan wyraźnie niezadowolony wszedł mi w zdanie mówiąc "Nigdzie mi się nie wepchniesz gówniaro! Co myślisz, że jak dupy dałaś, to możesz się wpieprzać ludziom w kolejkę? Ja tu od godziny czekam!"

Grzecznie i z uśmiechem odparłam, że idę na krzywą cukrową, a pacjenci na to badanie wchodzą bez kolejki. Skończyło się bez dalszej wymiany zdań i weszłam przed panem, co zajęło jakieś 3 minuty.
Gdy kolejne dwa razy wchodziłam na pobieranie krwi, nikt już nie komentował, ludzie po prostu normalnie mnie przepuszczali.

Nigdy w życiu nie próbowałam bawić się w te ciążowe przywileje, jednak ktoś musiał posłużyć się stereotypem roszczeniowej ciężarnej...

ludzie

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 148 (164)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…