Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#84564

przez ~pielegniarkaaaa ·
| Do ulubionych
Pracuję w małym powiatowym szpitalu jako pielęgniarka. Bardzo lubię swoją pracę, ale najgorszą jej częścią są odwiedziny rodziny - tak, to jest najgorsza część pracy.

Po pierwsze co robimy wchodząc do pomieszczenia? Tego uczą już w przedszkolu, ale 90% ludzi zapomina o powiedzeniu „dzień dobry”, wchodzą jak do obory, nie zwracając uwagi na nic.

Po drugie jeżeli już przychodzimy spędzić ten czas z osobą bliską, spędźmy go z nią, a nie rozglądając się po aparaturze czy pacjentach naokoło. Naprawdę przez tę godzinę odwiedzin nawet ci nieprzytomni pacjenci potrzebują bliskości ze strony swoich rodzin, a nie stania nad łóżkiem i rozglądania się, co jest nie tak.

Po trzecie tak, wiem, że opiekowanie się chorymi jest moją pracą, ale „dziękuję” jest najlepszym docenieniem naszej pracy. Wcale nie czekoladki czy kawa, ale serdecznie powiedziane „dziękuję za opiekę nad mamą/tatą/babcią/córką”.

My jako pielęgniarki według prawa nie możemy udzielać informacji na temat stanu zdrowia chorego, należy to do lekarza. Kiedy rodziny pytają o pewne rzeczy i mówimy „proszę porozmawiać z lekarzem” straszenie nas policją w niczym nie pomoże, ciągle nie możemy udzielić informacji. Naprawdę jest to przerażające, że w tych czasach czasem strach udzielić pomocy, bo rodzina przyjdzie i zamiast powiedzieć „dziękuję”, powie „dzwonię na policję”.

Po czwarte najlepsze są rodziny, które wymagają od nas wszystkiego, a nie dadzą od siebie nic. Przyniesienie szczotki dla mamy chyba nie jest dużym wyczynem? Jednak dla niektórych to jest już za duży wydatek.

Dlatego proszę wszystkich, którzy beda mieli tę nieprzyjemność odwiedzenia bliskiej osoby leżącej na oddziale, zachowujcie się po prostu jak ludzie.

słuzba_zdrowia

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 129 (159)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…