Siedzę sobie na ławeczce, wpatrując się w wodę naszego lokalnego zalewu.
Idą dwie dziewczynki, jedną kojarzę, ma jakieś 12, najwyżej 14 lat. Drugiej nie znam, ale z wyglądu na starszą nie wygląda. I ta druga właśnie zachowuje się co najmniej niestosownie w stosunku do swojego wieku.
Ubrana jest tak kuso, jak to możliwe - top (w sumie wyglądający jak sportowy stanik) i spodenki zmierzające już w majtki, tak że sporo pośladka na wierzchu. Kręci tyłkiem w sposób jednoznaczny, uaktywnia wdzięczenie się, gdy mija jakiegoś chłopaka. Przechodząc koło mnie, przejeżdża językiem po wargach w sposób niepozostawiający złudzeń.
Tak mnie zamurowało, że nawet nie byłem w stanie zwrócić jej uwagi. Przepraszam za stwierdzenie, ale wyglądała jak stereotypowa karyna szukająca bolca. Przypominam, że miała nie więcej jak 14 lat.
Co się dzieje z dzisiejszym światem? Ja rozumiem, że dzieci szybciej dorastają, ale żeby aż tak? Gdzie byli rodzice, wypuszczając ją w i być może nawet kupując jej takie ciuchy?
Do tej pory jestem zszokowany.
Idą dwie dziewczynki, jedną kojarzę, ma jakieś 12, najwyżej 14 lat. Drugiej nie znam, ale z wyglądu na starszą nie wygląda. I ta druga właśnie zachowuje się co najmniej niestosownie w stosunku do swojego wieku.
Ubrana jest tak kuso, jak to możliwe - top (w sumie wyglądający jak sportowy stanik) i spodenki zmierzające już w majtki, tak że sporo pośladka na wierzchu. Kręci tyłkiem w sposób jednoznaczny, uaktywnia wdzięczenie się, gdy mija jakiegoś chłopaka. Przechodząc koło mnie, przejeżdża językiem po wargach w sposób niepozostawiający złudzeń.
Tak mnie zamurowało, że nawet nie byłem w stanie zwrócić jej uwagi. Przepraszam za stwierdzenie, ale wyglądała jak stereotypowa karyna szukająca bolca. Przypominam, że miała nie więcej jak 14 lat.
Co się dzieje z dzisiejszym światem? Ja rozumiem, że dzieci szybciej dorastają, ale żeby aż tak? Gdzie byli rodzice, wypuszczając ją w i być może nawet kupując jej takie ciuchy?
Do tej pory jestem zszokowany.
Ławka Zalew Miejsce Publiczne
Ocena:
129
(191)
Komentarze