Zamówiliśmy z partnerką buty - swoje projekty i wymiary, bo to specjalna okazja. Niby nic wielkiego ale jednak, bo złożyliśmy nasze modele z kilku elementów katalogowych.
Dzisiaj przyszły do salonu gdzie zamawialiśmy i co się okazało? Moje mają nie ten kolor co chciałem, a partnerki mają za niski korek. Pierwotnie myśleliśmy, że to błąd w zamówieniu, ale po telefonie do producenta okazało się, że bardzo dobrze znał nasze życzenia lecz postanowił je zignorować, bo tak jak zrobił są ładniejsze.
Po kilkunastominutowej i dosyć ostrej wymianie zdań z informacją, że nie zapłacę ani złotówki jeśli nie przyjdą konkretnie takie jakie chcemy, łaskawie zgodził się na to by je poprawić. Nie po to chcemy więcej zapłacić, by nie mieć takich jakie sobie wymarzyliśmy.
Dzisiaj przyszły do salonu gdzie zamawialiśmy i co się okazało? Moje mają nie ten kolor co chciałem, a partnerki mają za niski korek. Pierwotnie myśleliśmy, że to błąd w zamówieniu, ale po telefonie do producenta okazało się, że bardzo dobrze znał nasze życzenia lecz postanowił je zignorować, bo tak jak zrobił są ładniejsze.
Po kilkunastominutowej i dosyć ostrej wymianie zdań z informacją, że nie zapłacę ani złotówki jeśli nie przyjdą konkretnie takie jakie chcemy, łaskawie zgodził się na to by je poprawić. Nie po to chcemy więcej zapłacić, by nie mieć takich jakie sobie wymarzyliśmy.
Ocena:
133
(141)
Komentarze