Pozdrawiam dżentelmena, który biegł żeby w ostatniej chwili wyprzedzić mnie kiedy byłam metr od kasy w kawiarni, bo spieszył się żeby wypytać o wszystkie możliwe rodzaje kaw i alternatywnych mlek, a następnie zamówić kawę typu podwójnie przedłużane sojowe lungo con panna bez laktozy na espresso special, posypane pyłkiem z kwiatu lotosu.
Ścigałabym się, ale uniemożliwiła mi to skręcona noga w bardzo dobrze widocznej ortezie.
Ścigałabym się, ale uniemożliwiła mi to skręcona noga w bardzo dobrze widocznej ortezie.
kawiarnia
Ocena:
111
(137)
Komentarze