Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85117

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historii o złym NFZ było już od groma. Więc ja go dla odmiany pochwalę.

Otóż, podjęliśmy z Partnerem starania o dziecko. Udane, 18. tydzień. ;)

Oczywiście jestem pod opieką lekarską (przychodnia prywatna współpracująca z NFZ), wczoraj miałam robione USG. Nie do końca wszystko OK - serce i płuca za małe, płyn w klatce piersiowej, zalecono dalszą diagnostykę w ciągu dwóch tygodni. Lekarz zapisał mi nazwisko pewnego doktora, który przyjmuje prywatnie, najlepiej do niego.

Dzwonię.

Prywatnie to prywatnie, życie mojego dziecka jest warte wielokrotnie więcej niż tych 130 zł za wizytę. Trzeba jechać 50 km? I to przeboleję, Partner mnie zawiezie i będzie wspierał (pojechałabym sama, ale mnie przecież nie puści, nie teraz, gdy go potrzebuję). Wizyta o 17:30? Trudno, choć generalnie wolę rano. USG nie zrobią w ramach wizyty, trzeba się zapisywać (i jechać) osobno? Życie dziecka ważniejsze.

Ale najbliższy wolny termin jest 3 września (mamy 14 sierpnia). PRYWATNIE!!!

Miały być dwa tygodnie, to szukam dalej. Znalazłam nr telefonu do małej, miejscowej przychodni, polecanej przez "tubylców". W sumie to już się tam zapisałam, byłam raz u internisty, u pediatry i mam wizytę u endokrynologa zapisaną (w ciąży zaczęła mi świrować tarczyca), zamierzałam przejść całkiem na ich opiekę, bo podobno mają krótsze terminy, a i specjaliści są przyzwoici, pracują również w miejscowym szpitalu (byłam tam w zeszłym roku po poronieniu, złego słowa nie mogę powiedzieć).

Dzwonię, w końcu nie mam nic do stracenia.

Najbliższy wolny termin do ginekologa, mającego doświadczenie z patologią płodów, jest dostępny aż...

No niestety, dopiero 21 SIERPNIA (czyli za tydzień!), bo dziś niestety doktora nie ma (!!!).

Na NFZ.

USG mają. Zrobią od ręki.

No czy nie cyrk?

PS: A na tę prywatną możliwe, że i tak pojadę. Zobaczę, co się okaże 21.

prywatna służba zdrowia...

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 53 (119)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…