Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85280

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Postaram się opowiedzieć najdokładniej jak się da.

Jadę samochodem, teren zabudowany, więc jadę 50. Kierowca ze mnie średni, więc jeżdżę ostrożnie i nie przekraczam prędkości. Skręcam w prawo, włączam kierunkowskaz, zwalniam do 15 na godzinę tuż przed samym zakrętem, skręcam, patrzę, a tu jakiś typ wyprzedza mnie na tym zakręcie (nie, nie jedzie dalej prosto, skręcił w prawo wjeżdżając na drugi pas i wyprzedza...), zajeżdża mi drogę i gwałtownie hamuje. Ja staje na środku zakrętu, koleś przystanął, po czym szybko dodał gazu i odjechał...

Czy to była jakaś próba wyłudzenia, czy co? Jakbym jechała szybciej i nie wyhamowała, walnęłabym mu w tył i wtedy ewidentnie moja wina, bo jak ja bez świadków i kamer udowodnię, że on mnie na zakręcie wyprzedzał...?

drogi

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 76 (82)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…