Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85392

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sama nie wiem, czy śmieszno czy straszno, ale poznęcam się trochę nad bałaganem z płatnościami i fakturami w firmach usługowych.

Ponieważ mam mało czasu, za dużo na głowie (jak każdy w tych czasach :D )i sklerozę, staram się pewne rzeczy robić zawsze w tym samym czasie, żeby uniknąć kłopotów. Do tych czynności należy zaliczyć płacenie rachunków. Ostatniego dnia każdego miesiąca wpływa pensja, do 2-3 nowego miesiąca dostaję większość rachunków, 5. schodzi kredyt. Więc co miesiąc czwartego siadam i wypełniam przelewy, żeby sobie zeszły kiedy tam przypadają terminy (jak mam płatność np. na 20, to ustawiam na 18 i sobie tego dnia schodzi). Proste, logiczne, świetnie działa.

Ale nie... Odkąd wiosną nieopatrznie podpisałam umowę na internet i tv, to co miesiąc muszę, ale to muszę mieć problemy z kablówką, która w nazwie chwali się, że jest super.
Po pierwsze nigdy, ale to nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie faktura. Czasem przychodzi 3., czasem 8., a czasem w ogóle 11. Gdy się kiedyś o to kłóciłam, pani na infolinii odpowiedziała mi rezolutnie, że to przecież nie ma znaczenia, bo nie zmienia się data płatności. Dla kogo nie ma, dla tego nie ma...

Po drugie - choćbym chciała, to nie mogę ustawić polecenia zapłaty, bo firma życzy sobie wyłącznie numeru faktury w tytule przelewu i już dodanie słowa faktura potrafi opóźnić zaksięgowanie płatności. Skąd wiem?

W pierwszym miesiącu nie zwróciwszy uwagi na bzdurne wymagania dodałam nie dość, że słowo faktura to jeszcze i nazwisko abonenta. Efekt? Brak zaksięgowanej płatności. Mail z windykacji. Telefon z windykacji. Dopiero interwencja telefoniczna i wysłanie potwierdzenia przelewu wstrzymało odcięcie netu. A im dalej, tym weselej...

Trzy miesiące temu spóźniłam się z płatnością, oczywiście dlatego, że zapomniałam o tej piekielnej fakturze. Zostały mi naliczone odsetki. Cały zawrotny 1 grosz. Została mi wysłana osobna piękna faktura z nieprzekraczalnym terminem płatności, groźbami spłonięcia w piekle dla zakamieniałych dłużników i odsetkami ustawowymi. Zapytałam, czy nie mogliby doliczyć tego zawrotnego zadłużenia, bez którego firmie niechybnie grozi bankructwo, do kolejnej faktury, ale nie, bo im się nie będzie zgadzać. Niech im tam. Zapłaciłam.
I dopiero się zaczęło...

System operatora kablówki chyba się przegrzał, jak dostał 2 przelewy, bo w następnym miesiącu moja korespondencja z piekielnemedia wyglądała tak:

6 sierpnia - faktura na 73,99 zł (kwota abonamentu),
16 sierpnia - przypomnienie o zbliżającym się terminie płatności faktury na 74 zł,
?? What the hell? Byłam pewna, że zapłaciłam, ale wychodzi na to, że nie i jeszcze zdążyli naliczyć odsetki. Ale, że akurat miałam urlop, to na szybko zrobiłam przelew z komórki i dałam sobie spokój.

Nadchodzi wrzesień, wypełniam comiesięczne przelewy. I przypomniałam sobie o tym rzekomo zaległym przelewie. Wrzucam w historię nazwę firmy i... zgadnijcie? Oczywiście w sierpniu 2 przelewy na głupiemedia na 73,99 i na 74 zł. Myślę sobie, spoko, przyjdzie faktura na wrzesień, to pewnie będzie zerowa, skoro zapłaciłam dwa razy.

Nope. 5 września nadchodzi faktura z firmy piekielnemedia, standardowe 73,99.
Hahaha, jak o jeden grosz to się umieli upomnieć, ale zauważyć nadpłatę w wysokości pełnego abonamentu to już nie.
Napisałam do odpowiedniego działu. Raczyli zauważyć, potwierdzić, że zaliczą na konto września, ba!! nawet uznać, że mi się 2 grosze nadpłaty należą. Pięknie. Chyba się upiję z radości. Czy mi sprostują fakturę? Nie, bo nie, ale w systemie oni mają. Ja się boję pomyśleć, co mają w tym systemie, ale niech im będzie. Windykacja do tej pory się nie zgłosiła, więc chyba dali radę.

Dzisiaj przyszła kolejna faktura. Standardowe 73,99. Przez chwilę zastanawiałam się, czy dla sportu się o te 2 grosze nie upomnieć, ale jeszcze im system całkiem w kosmos wywali i dopiero będzie.
Chooooociaż - o co zakład, że ok. 15.10 przyjdzie przypomnienie o płatności i faktura na 73,97? :D

media kablówka

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 87 (105)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…