Może Wy mi powiecie o co chodzi bo mnie opadło wszystko łącznie z moimi małymi cyckami...
Napisał do mnie mój były, zwyzywał mnie od najgorszych, przeklął nie tak 7 a 10 pokoleń wstecz... Spytacie "dlaczego?", ano dlatego, że jakimś cudem (wie tylko najbliższa rodzina) dowiedział się, że tydzień temu urodziłam córkę i w jego mniemaniu zdradziłam go i dziecko nie jest jego.
No i powiecie "słusznie się chłopak wku.... poirytował" tylko sęk w tym, że rozstaliśmy się już dawno a ja od 2 lat jestem mężatką i dziecko jest mojego męża.
I teraz nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Napisał do mnie mój były, zwyzywał mnie od najgorszych, przeklął nie tak 7 a 10 pokoleń wstecz... Spytacie "dlaczego?", ano dlatego, że jakimś cudem (wie tylko najbliższa rodzina) dowiedział się, że tydzień temu urodziłam córkę i w jego mniemaniu zdradziłam go i dziecko nie jest jego.
No i powiecie "słusznie się chłopak wku.... poirytował" tylko sęk w tym, że rozstaliśmy się już dawno a ja od 2 lat jestem mężatką i dziecko jest mojego męża.
I teraz nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Wariatkowo
Ocena:
144
(162)
Komentarze