Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85502

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Znajomej z czasów szkolnych zaginął pies. Mieszka w wiosce obok, ogólnie odległość taka, że człowiek nawet nie zauważa, kiedy z jednej miejscowości pojawia się w drugiej. Ogłoszenie dała dzisiaj o 11 rano na fb. W ogłoszeniu oczywiście wszystko opisane, zdjęcie psiaka wrzucone.
Mój P. zauważył również to ogłoszenie i napisał do znajomej, bowiem niemal identycznego psa widział wczoraj pod wieczór w naszej miejscowości, gdy wracał autem z pracy. Nic dziwnego, bo u nas masa psów niestety biega "samopas". Wczoraj jeszcze nie wiedzieliśmy o tym, że to (prawdopodobnie) pies znajomej, no bo skąd?

Pozwolę sobie na wklejenie odpowiedzi znajomej:
"Aha ale to nie mogłeś go zabrać? I zadzwonić? Nie wiem jakim podłym człowiekiem trzeba być przecież jego może już auto przejechało! Mogłeś chociaż zadzwonić!"

No i to tyle. Logiczne, nie?

PS. Ani ja, ani P. nie mamy nawet numeru do tej dziewczyny, numer kontaktowy podała dopiero w ogłoszeniu.

wieś zwierzęta ludzie

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 93 (113)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…