Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85523

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Chciałabym opowiedzieć piekielności, jakie mnie spotkały na drodze, od kiedy zdałam prawko (troszkę ponad 2lata temu).

1. Samochody ciężarowe, znane jako tiry. Ogólnie dzielę ich kierowców na dwie grupy: kierowcy tira (normalni ludzie, przestrzegający przepisy ruchu drogowego, szanujący innych kierowców) oraz tirowcy. I o nim będzie mowa. Wracam kulturalnie z delegacji. Przede mną jeszcze 70km do domu. Oczy zmęczone, bo jednak 8h się patrzyły w ekran. Już ciemno (był styczeń). Jadę 40km/h przez jakąś wioskę (przy wjeździe znak ograniczenia do 40, słabe oświetlenie). Za mną owy tirowiec. Bardzo mu się spieszy, więc trąbi. Nic to nie daje, bo gdzie mam zjechać? Na chodnik? Gdy nie zjeżdżam, zaczyna mrugać długimi, oślepiając mnie. A gdyby akurat ktoś mi wszedł na pasy?? Nie zobaczyłabym nikogo, bo debilowi się spieszy i mruga, i bym miała kogoś na sumieniu.

2. Pieszy - jak się zachowują przy pasach - każdy wie. Jadę do pracy. Godzina 5:30 - więc ciemno. Sama na drodze, przy drodze bloki. Niestety też drzewa, i mimo oświetlenia - słaba widoczność. Jadę przez miasto, więc jadę na "krótkich). Przy pasach patrzę - pani z odblaskami chce przejść. No problem, zwalniam i niech przechodzi. Mnie parę sekund nie zbawi. I co zauważam w chwili, kiedy już się zatrzymałam przed pasami? Facet, ubrany cały na czarno, z tymi dużymi słuchawkami na uszach, który kończy przechodzić przez jezdnię. A jakby nie ta Pani, to za cholerę bym go nie zauważyła. Nieszczęście gotowe.

3. Debile wyprzedzający "na trzeciego". Jadę do rodzinki, ograniczenie do 90km/h. Jadę spokojnie, za mną auto w odległości +/- 50m. Nagle ok. 100m przede mną "król szos" zaczyna wyprzedzać. Ja hamulec na maksa i klakson. Zjechał na swój pas w ostatniej chwili, a i tak miałam szczęście, bo samochód wyprzedzany zjechał maks na prawo, żeby idiota miał więcej miejsca. Do takich ewenementów prośba- jak chcecie się zabić, to jeb***** w drzewo, a nie pociągacie innych za sobą.

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 71 (77)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…