Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85528

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Okres Wszystkich Świętych, a dokładnie dzień przed.

Z racji stanu zdrowia babci, która wymaga stałej opieki, zostałem poproszony przez rodziców o sprzątnięcie i przygotowanie grobu rodzinnego. Pojechał ze mną kuzyn, który zadeklarował się, że pomoże.

Zajechaliśmy i kręcimy się przy grobie dziadka sprzątając co stare i niepotrzebne oraz myjąc nagrobek. Na ludzi przy innych grobach nie zwracaliśmy uwagi, bo chcieliśmy się z tym uporać jak najszybciej. Po kilku minutach podchodzi do nas patrol straży miejskiej, który stał przed wejściem jak wchodziliśmy i prosi o wylegitymowanie się. Po naszym pytaniu o co chodzi stwierdzili, że dostali zgłoszenie od jednej z osób na cmentarzu, że chodzimy po grobach i kradniemy. Po pokazaniu zawartości naszego worka na śmieci (stare i zwiędnięte kwiaty + przepalone znicze) stwierdzili, że jednak złodziejami nie jesteśmy. A dlaczego nas wzięto za złodziei? Strażnicy powiedzieli, że zgłaszający użył takiego zwrotu "Bo dwóch młodych mężczyzn razem się kręci przy grobach i to jest nienormalne, więc na pewno kradną".

Tak więc jak jesteś młodym mężczyzną i sprzątasz groby, to strzeż się - jesteś najprawdopodobniej złodziejem.

cmentarz

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 139 (149)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…