Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85870

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Oddałam rydwan do warsztatu na przegląd i ewentualne naprawy, więc jestem zmuszona poruszać się autobusem.

Z moich dzisiejszych obserwacji wynika, że słuchawki do telefonu to rzecz niespotykana i niepopularna.

Przede mną, dziewczynka w wózku (18 miesięcy? 2 lata?) ogląda na cały regulator jakąś śpiewaną bajeczkę, na telefonie trzymanym przez mamę.

Naprzeciw niej, niewiele starsza dziewczynka, na kolanach mamy, nawala w gierkę. Oczywiście dźwięki na full.

Naprzeciw mnie młody facet ogląda na telefonie wiadomości. Też oczywiście na cały regulator (bo inaczej niewiele by słyszał przez pioseneczki z bajki czy dźwięki gry).

Kilka miejsc dalej para nastolatków słucha muzyki. Również bez słuchawek, dzieląc się swoim muzycznym gustem ze wszystkimi pasażerami.

Bogu dziękować, że miałam do przejechania tylko kilka przystanków. Dłuższa trasa w takim harmiderze doprowadziłaby mnie na skraj załamania nerwowego. I nie rozumiem, gdzie się podziało jakiekolwiek zachowanie, zasady... Zwykłe "żyj i daj żyć innym".

Samochodzie, wróć!

Skomentuj (36) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 147 (171)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…