Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85877

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję w sporej korporacji mieszczącej się w wypasionym budynku, pięknie oszklonym, w środku nowoczesnym, no w ogóle full wypas i prestiż. Ludzie pracujący w budynku - często garnitury (ci wyżej), koszule, garsonki, wysokie obcasy, buty ze skóry krowy, skórzane teczki, dolczegabana, luivitą, makijaże i fryzury pachnące fryzjerem. Wszyscy wykształceni, robiący dobra kasę, klient zagraniczny, poligloci i w ogóle och i ach.

A co wejdę do kibla, to nasrane. No nie było chyba jeszcze dnia, żebym nie odwiedziła toalety bez totemu w sedesie. Czy to w kabinie dla niepełnosprawnych czy w damskiej to obsrana deska, nie spuszczoną woda, nasikane poza WC, mokro, smród i wiocha.

A ile razy słyszę siedząc w kabinie, jak ktoś obok spuszcza wodę, po czym opuszcza toaletę bez mycia rąk.

Takie korpoświnie właśnie u nas pracują.

Korpo

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 199 (211)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…