W jednym z hipermarketów widziałam wczoraj młodego chłopaka (około 20 lat) na stoisku z bakaliami, stał i obierał z łupek pistacje. Obrane wrzucał do woreczka na zakupy, a łupinki z powrotem do pistacji.
Teraz już wiem, dlaczego mam aż tyle łupinek, jak kupuję pistacje na wagę.
Ciekawa jestem, czy owoce też obiera przed zważeniem?
Teraz już wiem, dlaczego mam aż tyle łupinek, jak kupuję pistacje na wagę.
Ciekawa jestem, czy owoce też obiera przed zważeniem?
hipermarket bakalie
Ocena:
106
(122)
Komentarze