Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#86022

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dlaczego molochy typu PKS, Poczta Polska i PKP nie radzą sobie na wolnym rynku? W skrócie: złe zarządzanie i biurokracja.

Wypadek samochodu ciężarowego Poczty Polskiej. Na drodze wojewódzkiej pani wpadła w poślizg i zderzyła się czołowo z ciężarowym. Kierowca ciężarówki wyszedł z wypadku bez szwanku, a pani w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Niestety uszkodzenia ciężarówki wykluczały dalszą jazdę. I tu zaczyna się cyrk. Kierowca musiał SAM zorganizować pomoc drogową i ją opłacić. Panowie z pomocy drogowej uznali że ciężarówki nie da się holować na zwykłym holu, tylko trzeba podnieść ją na "widelcu", ale oni nie będą ryzykować i holować z pełnym ładunkiem.

W efekcie trzeba czekać na drugą ciężarówkę poczty, która pojawia się dopiero po 3 godzinach. Po godzinie przeładunku możemy w końcu odblokować drogę wojewódzką.

Dla porównania wypadek "TIRA" DHL:
Pół godziny po zadzwonieniu na infolinię DHL przez dyżurnego na komendzie(kierowca w szoku, niekomunikatywny) pojawia się dwa samochody ciężarowe tej firmy, a 10 minut później brygadzista i czterech pracowników do przeładunku.

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 178 (198)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…