zarchiwizowany
Skomentuj
(33)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wczoraj wypożyczyliśmy przyczepkę do auta. mimo ze mamy vana i duże boczne lusterka to za przyczepką nie było niczego widać. zupełnie- wielki martwy punkt.
częstotliwość ludzi którym życie się znudziło była ogromna.
Przyczepka na światłach cofania jechała w ich stronę i zero reakcji. Nawigowałam kierowcę, bo inaczej parę osób skończyłoby swój żywot pod przyczepką.
Ludzie trochę myślenia. Nic dziwnego że co chwilę się słyszy że cofająca ciężarówka, śmieciarka itp. kogoś potrąciła. Kierowca nie ma szans dojrzeć kogoś za nią jak cofa.
Stety niestety wśród osób ignorujących wielką cofająca przyczepę byli przede wszystkim starsi ludzie...
częstotliwość ludzi którym życie się znudziło była ogromna.
Przyczepka na światłach cofania jechała w ich stronę i zero reakcji. Nawigowałam kierowcę, bo inaczej parę osób skończyłoby swój żywot pod przyczepką.
Ludzie trochę myślenia. Nic dziwnego że co chwilę się słyszy że cofająca ciężarówka, śmieciarka itp. kogoś potrąciła. Kierowca nie ma szans dojrzeć kogoś za nią jak cofa.
Stety niestety wśród osób ignorujących wielką cofająca przyczepę byli przede wszystkim starsi ludzie...
ulica
Ocena:
25
(81)
Komentarze