Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#86169

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia o kurierach, ale nietypowo.

Miało to miejsce zeszłego lata. Jako, że pogoda ładna i przyjemna, wybrałam się na rower. Drogi, po których jeździłam, nie zawsze były doskonałej jakości, bo zrobiłam sobie dłuższą trasę po okolicznych wsiach. Normą więc było, że pod kołami trafiałam na większe lub mniejsze kamienie, a obok drogi były dość głębokie rowy.

I teraz pragnę serdecznie pozdrowić szanownych kurierów, którzy mijając mnie, wyrzucili przez okno małą petardę. Gdyby nie to, że zwróciłam uwagę, że to co wyleciało przez wasze okno było zapalone, to przestraszona hukiem (który był wyjątkowo głośny) prawdopodobnie straciłabym panowanie nad rowerem i wylądowała w rowie.
Naprawdę gratuluję poczucia humoru...

kurierzy

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 139 (147)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…