Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#86613

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Powie mi ktoś, o co się kurka, rozchodzi z ponadtroskliwymi mamusiami?
I nie mam tu, niestety, na myśli współczesnej "madki".

Mieszkam obecnie z moim partnerem u jego rodzicielki. Kobieta generalnie pozytywna, choć widać, że brak partnera życiowego rekompensuje sobie, rozpieszczając ponad 30-letniego syna. Synek w tym momencie staje się odrobinę niepełnosprawny społecznie, przez to, że kochana mamusia podtyka mu wszystko pod nos.
Posprząta kuwetę jego kotów, choć logicznym jest, że to jego obowiązek i jak amen w pacierzu powinien codziennie to sam ogarniać.
Śniadanie do łóżka? Pewnie. Śmieci wynieść z sypialni? Już mamusia leci. Pranie? Ależ nie ma problemu! Nie przeszkadzaj sobie w grze!

Zaciskam zęby, bo to nie mój dom, a chwilowo nie mam się gdzie przenieść, chociaż jak tak dalej pójdzie, to będę musiała się za czymś rozejrzeć, bo to nie jedyne piekielności z jej strony.

Chatka na teściowej nożce

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 127 (137)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…