Trzy lata temu robiłem na aledrogo przedsprzedaż - korzenie czegoś.
Niestety pozmieniało mi się rodzinnie wiele rzeczy i nie miałem dostępu do tego co ludzie kupili.
Można to nazwać przekrętem - oszukałem ludzi na 35 zł, w sumie nie otrzymali za jakiś 700.
Te 3 lata dla mnie były dużą zmianą w rodzinnych relacjach, a te 700 zł to było być albo nie być wtedy.
Teraz dostarczam zaległości. Fajnie widzieć zwrotne maile że ludzie dawno o tym zapomnieli a jednak dostali.
Ze swojej strony dodam, że dostali najwyższą selekcję jaką mogę im dostarczyć po tym czasie.
Dzisiaj to ja mogę powiedzieć że byłem Piekielnym.
Niestety pozmieniało mi się rodzinnie wiele rzeczy i nie miałem dostępu do tego co ludzie kupili.
Można to nazwać przekrętem - oszukałem ludzi na 35 zł, w sumie nie otrzymali za jakiś 700.
Te 3 lata dla mnie były dużą zmianą w rodzinnych relacjach, a te 700 zł to było być albo nie być wtedy.
Teraz dostarczam zaległości. Fajnie widzieć zwrotne maile że ludzie dawno o tym zapomnieli a jednak dostali.
Ze swojej strony dodam, że dostali najwyższą selekcję jaką mogę im dostarczyć po tym czasie.
Dzisiaj to ja mogę powiedzieć że byłem Piekielnym.
Ocena:
148
(164)
Komentarze