Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#86788

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jak prawie każdej kobiecie zależy mi na urodzie, więc cenię sobie dobrych fryzjerów, czy kosmetyczki, do niektórych chodziłam więc przez lata i nie miałam problemów z dopasowaniem terminów, jak i z komunikacją z nimi. Uważam, że te zawody wymagają dość dużej wiedzy i fachowości, więc je cenię. Ale...

Od niedawna mieszkam jednak w nowym mieście i tym samym musiałam poszukać innych specjalistów.
Ja rozumiem, że każdy dobry fryzjer, czy kosmetyczka mają dość napięty grafik i niepojawienie się na wizycie bez zapowiedzi, czy notoryczne ich odwoływanie byłoby nie fair.

Już dwa razy spotkała mnie podobna sytuacja, w stylu, że chcę się zapisać do fryzjera załóżmy po godzinach mojej pracy, albo w sobotę. Pani mówi, że nie absolutnie, oni nie mają takich terminów- tonem jakby proponowanie terminu na popołudnie, albo w sobotę byłoby jakimś nietaktem z mojej strony.

Proponuje mi dzień powszedni, na hasło, że dam znać tego samego dnia, bo nie wiem czy uda mi się urwać z pracy, pojawia się foch, że jak to, przecież mogłabym wziąć urlop i ona może zaproponować inny dzień powszedni. Mówię, że tego dnia muzę być w pracy. Pani już mniej miłym tonem mówi, że może zaproponować wolne terminy dopiero za miesiąc - mimo, że wcześniej mogła mnie zapisać na termin za 2 dni, więc choć nie powiedziałam tego głośno, przyszło mi do głowy, że obruszyła się i zrobiła to specjalnie.
A już nie daj Boże gdyby mi coś wypadło w dniu wizyty i ze względu na pracę nie mogła na nią przyjść. Mimo, że byłoby to ode mnie niezależne.

Rozumiem, że dobry fryzjer czy kosmetyczka są na wagę złota i terminy są u nich trochę mniej dostępne, ale oczekiwanie, że będę brała dla nich specjalnie urlopy i wizyta u nich będzie ważniejsza od mojej pracy, to uważam przesada.
W końcu idę do salonu o trochę mniejszej renomie, ale za to z takim terminem, który mi odpowiada.

Skomentuj (46) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 142 (166)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…