Jechałam spokojnie ok. 45-55 km/h. Na chodniku z mojej prawej strony równolegle do mnie i w tę samą stronę jechała rowerzystka. Jestem kierowcą, który raczej trzyma się środka swojego pasa, niż jego prawej strony i to rowerzystce uratowało życie.
Przy najbliższym wspólnie mijanym przez nas wjeździe na czyjąś posesję (najwidoczniej czekała na miejsce bez krawężnika) zjechała bez ostrzeżenia na ulicę pomiędzy mnie a krawężnik, zmieniając kierunek jazdy i po ulicy przejechała pod prąd długość do następnego wjazdu na posesję, po czym tym samym chodnikiem pojechała w drugą stronę.
Jadąc nawet te 45 km/h nie byłabym w stanie wyhamować, gdyby wjechała mi centralnie pod koła.
Historia przypomniała mi się tak, a propos wiszących wciąż przepisów o pierwszeństwie pieszych mających zamiar przejść przez jezdnię, które miały wejść w życie od 01.07., ale znów wróciły do sejmu.
Jeżeli ktokolwiek z was uważa, że kierowcy jeżdżą za szybko albo wymusza na pasach, bo "ile można czekać aż się ktoś zatrzyma", to niech pamięta, że może i część kierowców właśnie tak się zachowuje, ale epitafium "miałem pierwszeństwo" wygląda kiepsko...
Przy najbliższym wspólnie mijanym przez nas wjeździe na czyjąś posesję (najwidoczniej czekała na miejsce bez krawężnika) zjechała bez ostrzeżenia na ulicę pomiędzy mnie a krawężnik, zmieniając kierunek jazdy i po ulicy przejechała pod prąd długość do następnego wjazdu na posesję, po czym tym samym chodnikiem pojechała w drugą stronę.
Jadąc nawet te 45 km/h nie byłabym w stanie wyhamować, gdyby wjechała mi centralnie pod koła.
Historia przypomniała mi się tak, a propos wiszących wciąż przepisów o pierwszeństwie pieszych mających zamiar przejść przez jezdnię, które miały wejść w życie od 01.07., ale znów wróciły do sejmu.
Jeżeli ktokolwiek z was uważa, że kierowcy jeżdżą za szybko albo wymusza na pasach, bo "ile można czekać aż się ktoś zatrzyma", to niech pamięta, że może i część kierowców właśnie tak się zachowuje, ale epitafium "miałem pierwszeństwo" wygląda kiepsko...
przepisy rowerzyści kierowcy piesi
Ocena:
108
(118)
Komentarze