Grażyna poziom hard.
Czekam w kolejce do kasy w markecie, przede mną jedna kobieta, zakupy niezbyt duże,a kasjerka obsługuje sprawnie, więc już się cieszę, że szybko opuszczę przybytek. Z tym że niekoniecznie.
Babka miała sporo owoców i warzyw zapakowanych w takie materiałowe eko siateczki, które wzięła ze stoiska z warzywami, dodatkowo płatne. Podała (K)asjerce tekturkę z kodem, dziewczyna kładzie na wagę pierwszą siateczkę z czymś tam, i wtedy z kobiety wyszła (G)rażyna ;)
(G)- Na tych siatkach było napisane, że one ważą ZERO PRZECINEK ZERO ZERO OSIEM GRAMA, odliczy mi to pani?
(K) z uśmiechem - Nie mam takiej możliwości, waga waży z dokładnością do grama.
(G)- No właśnie, a siatka waży zero przecinek zero zero osiem grama, proszę mi to odliczyć od wagi!
(K)- Proszę pani, waga waży do grama, nie mam fizycznie możliwości odliczenia zero przecinek zero zero osiem grama...
(G)- A jak wypakuję z tych siatek, to mi to pani zważy bez nich? Nie będę dodatkowo płacić za zero przecinek zero zero osiem grama!!!
(K)- Oczywiście, zważę luzem, a pani sobie zapakuje po zważeniu.
Cała ceremonia wypakowywania, ważenia i pakowania z powrotem trwała dłuższą chwilę, kasjerka pod maseczką krztusiła się ze śmiechu, za to (G) była bardzo dumna, że zaoszczędziła...
Czekam w kolejce do kasy w markecie, przede mną jedna kobieta, zakupy niezbyt duże,a kasjerka obsługuje sprawnie, więc już się cieszę, że szybko opuszczę przybytek. Z tym że niekoniecznie.
Babka miała sporo owoców i warzyw zapakowanych w takie materiałowe eko siateczki, które wzięła ze stoiska z warzywami, dodatkowo płatne. Podała (K)asjerce tekturkę z kodem, dziewczyna kładzie na wagę pierwszą siateczkę z czymś tam, i wtedy z kobiety wyszła (G)rażyna ;)
(G)- Na tych siatkach było napisane, że one ważą ZERO PRZECINEK ZERO ZERO OSIEM GRAMA, odliczy mi to pani?
(K) z uśmiechem - Nie mam takiej możliwości, waga waży z dokładnością do grama.
(G)- No właśnie, a siatka waży zero przecinek zero zero osiem grama, proszę mi to odliczyć od wagi!
(K)- Proszę pani, waga waży do grama, nie mam fizycznie możliwości odliczenia zero przecinek zero zero osiem grama...
(G)- A jak wypakuję z tych siatek, to mi to pani zważy bez nich? Nie będę dodatkowo płacić za zero przecinek zero zero osiem grama!!!
(K)- Oczywiście, zważę luzem, a pani sobie zapakuje po zważeniu.
Cała ceremonia wypakowywania, ważenia i pakowania z powrotem trwała dłuższą chwilę, kasjerka pod maseczką krztusiła się ze śmiechu, za to (G) była bardzo dumna, że zaoszczędziła...
Market
Ocena:
137
(155)
Komentarze