Jestem ateistą.
Nie tym wojującym, który każdemu próbuje na siłę udowodnić swoje racje. Wierzysz? fajnie. Nie wierzysz? Też fajnie.
Do kościoła nie chodzę. Bywam w tym przybytku tylko podczas pogrzebów i ślubów.
Ostatnio była msza za babcię. Postanowiłam iść, bo bunia za życia była mi bardzo bliska.
Przycupłam w ostatniej ławce. Do ceremonii zostało jeszcze kilka minut. Znudzona zaczęłam się rozglądać.
Moją uwagę przykuła ławka przede mną. A raczej napisy wyryte na niej. "Seba kocha Dżesikę", " Y***ać Policję" itp. itd.
Mnie osobiście zamurowało. Do religii mam stosunek jaki mam, ale nigdy nie przyszłoby mi na myśl by zrobić coś takiego. Zwłaszcza że kościół zabytkowy i swoje lata już ma.
Efekt nudnych rekolekcji czy bezstresowego wychowania?
Chyba raczej to drugie...
Nie tym wojującym, który każdemu próbuje na siłę udowodnić swoje racje. Wierzysz? fajnie. Nie wierzysz? Też fajnie.
Do kościoła nie chodzę. Bywam w tym przybytku tylko podczas pogrzebów i ślubów.
Ostatnio była msza za babcię. Postanowiłam iść, bo bunia za życia była mi bardzo bliska.
Przycupłam w ostatniej ławce. Do ceremonii zostało jeszcze kilka minut. Znudzona zaczęłam się rozglądać.
Moją uwagę przykuła ławka przede mną. A raczej napisy wyryte na niej. "Seba kocha Dżesikę", " Y***ać Policję" itp. itd.
Mnie osobiście zamurowało. Do religii mam stosunek jaki mam, ale nigdy nie przyszłoby mi na myśl by zrobić coś takiego. Zwłaszcza że kościół zabytkowy i swoje lata już ma.
Efekt nudnych rekolekcji czy bezstresowego wychowania?
Chyba raczej to drugie...
Ocena:
119
(135)
Komentarze