Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#87567

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mój dentysta niestety od jakiegoś czasu nie przyjmuje, więc zmuszona byłam poszukać innego.

Moja ciocia poleciła mi (jej zdaniem) super sprawdzonego stomatologa, w dodatku z poczuciem humoru, więc nie zapowiadało się źle.

Ząb bolał niemiłosiernie od dwóch dni więc mimo, że opinii w necie nie znalazłam na jego temat żadnych, postanowiłam zadzwonić i umówić się na wizytę.

Co już na wstępie niezbyt mi się spodobało, zaczął mówić do mnie na "ty", z racji tego, że moja ciotka to jego znajoma.
Co prawda, był sporo starszy, jednak biorąc pod uwagę, że sama mam blisko 30 lat na karku, to wydało mi się dość dziwne. Ale nie skomentowałam tego i z uśmiechem usiadłam na fotelu.

I wtedy się zaczęło. Zawsze leczyłam zęby ze znieczuleniem, bo inaczej panicznie się boję o czym mu powiedziałam. Niestety doktor nie dał się przekonać do tego, mówiąc, że on znieczulenia nie stosuje, bo nie ma wtedy wyczucia ile może wiercić i czy nie dotrze do miazgi- dziwne, że mój stały stomatolog nie miał z tym nigdy problemu. Prawie się z nim pokłóciłam i nawet przeszło mi przez myśl żeby w tym momencie zsiąść z fotela i mu podziękować. Ale postanowiłam zaryzykować, bo kolejna nieprzespana noc z powodu bólu, nie zapowiadała się przyjemnie.
Oczywiście bolało jak cholera, ale jakoś wytrzymałam.

Ale najlepsze nastąpiło dopiero później, kiedy zaczęliśmy omawiać leczenie mojej górnej czwórki, a zapytałam się, czy nie będzie widać plomby na co usłyszałam "żarcik", "a to wolisz wiercenie od przodu, czy od tyłu? Kobiety zawsze wolą od tyłu, ja wiem.."

Za to przy borowaniu, kiedy coś mnie zabolało, to walnął jeszcze lepszym żarcikiem " no tak bo kobiety to zawsze wołają żeby już był koniec".

Może dobrze, że nie mogłam nic mówić, bo podejrzewam, że odpowiedziałabym coś niezbyt miłego...

Ale ugryzłam się w język, bo stwierdziłam, że i tak było już po tej niezbyt przyjemnej wizycie, zapłaciłam i wyszłam z ulgą.

Jedno jest pewne, na leczenie czwórki wybiorę się już do kogoś bardziej profesjonalnego.

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 113 (131)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…