Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#87629

przez ~grycek ·
| Do ulubionych
Dziewczyna powiedziała mi wczoraj o pewnym aktorze, który założył zbiórkę internetową na pogrzeb matki, bo teatry pozamykane, on nie ma pracy, zapożyczony już jest itd.

Dzisiaj zgłębiłem temat. Nie chcę podawać tu nazwiska, bo nie wiem czy można, ale kto zechce to namierzy bez problemu. Aktor ma nazwisko na literę "Cz", jego nazwisko to też nazwa ptaka. Pewien stand-uper śmiał się, że skończyli to samo liceum, i określił go "To ten ty, co w "Chłopaki nie płaczą" krzyczał "na uj mi ten kaktus?!".

A teraz kilka faktów o sprawie.
Aktor narzeka, że odwołano mu 148 spektakli i od 10 miesięcy jest bez dochodów. Jest zadłużony i nie ma już skąd pożyczać pieniędzy. Na pogrzeb matki, która zmarła na nowotwór płuc, potrzebował 12 tysięcy. Nie jest to młodziutki aktor, który dopiero co zaczynał, tylko 59 letni facet, który grał w naprawdę wielu filmach serialach, a chyba nawet teledyskach (jak odnajdziecie go, i sprawdzicie, to sami się przekonacie w ilu projektach go widzieliście).

Rozumiecie? Dorosły, pełnosprawny facet przez 10 miesięcy zapożyczał się i czekał, że może w obecnej sytuacji z dnia na dzień wszystko się odwróci. Teraz żebrze (bo moim zdaniem tak trzeba to nazwać) o pieniądze na pogrzeb matki. Matki, która nie zmarła nagle, tylko chorowała na nowotwór, więc można było jakoś się przygotować, w zależności od tego, ile czasu trwała choroba.

Jest to dla mnie niepojęte, że przez te 10 miesięcy, nie pomyślał "kurczę, dopóki znów nie będę mógł zarabiać na aktorstwie, to trzeba pójść do jakiejś roboty, aby na chleb zarobić", tylko siedział na tyłku i się zapożyczał. Jestem w stanie zrozumieć, że pomimo tylu lat pracy, nie był w stanie odłożyć jakiejś konkretnej sumy pieniędzy, bo miał jakieś zobowiązania, no ale nie rozumiem faktu zapożyczania się i potem proszenia obcych ludzi o pieniądze na pogrzeb matki.

Ktoś może powiedzieć "Aa, bo aktorowi wstyd iść pracować do fabryki styropianu, czy na stację paliw..." A nie wstyd mu żebrać? Tym bardziej, że kwota 12 tysięcy może nie jest mała, ale nie jest też i zawrotna- facet w jego wieku powinien być w stanie zorganizować takie pieniądze bez proszenia o nie obcych ludzi.

Kolega ze studiów mieszkał kiedyś z jednym artystą i potem powtarzał, że są to ludzie, których trzeba za rączkę przez życie przeprowadzić, bo są całkowicie niezaradni życiowo. Z perspektywy czasu w 100% się zgadzam.

telewizja

Skomentuj (63) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 145 (177)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…