Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#87658

przez ~tonyhawk ·
| Do ulubionych
Byłem ostatnio u koleżanki na kawie. Skarżyła się, że ma problem z drzwiami wejściowymi do mieszkania, a raczej z zamkami w nich.

Któregoś dnia nawet bała się, że nie zamknie mieszkania wychodząc z niego. Zerknąłem, lecz tak z "zewnątrz" nie było nic widać. Powiedziałem jej, że mogę jej odpowietrzyć grzejnik, czy wymienić gniazdko, ale rozkręcać zamka się nie podejmuję, bo nie znam się na tym.

Jeszcze gdyby to był zamek w drzwiach do sypialni, to spoko, w razie czego najwyżej nie mogłaby zamknąć drzwi przez jakiś czas, no ale drzwi wejściowe to już grubsza sprawa i najlepiej niech ogarnie jakiegoś ślusarza.

Zadzwoniła do administratorki bloku, i ta przysłała na drugi dzień takiego Pana "Złotą Rączkę"- chyba konserwator, bo kilka dni wcześniej ogarniał koleżance problem natury hydraulicznej.

Po wizycie w/w Pana koleżanka pisze do mnie, że 1200 złotych będzie kosztowała naprawa drzwi wejściowych. W pierwszej chwili upewniłem się, że nie pomyliła ilości zer. Napisałem jej, że to jakiś absurd, a ona, że to podobno jakiś nietypowy zamek. Na szybko wrzuciłem na wyszukiwarkę ile kosztują nowe drzwi wejściowe.

Okazało się, że za 1300-1400 można kupić nowe drzwi, i to nie jakieś "noł nejm", tylko znanego producenta. Wysłałem jej link i powiedziałem, że coś tu ewidentnie śmierdzi. Drzwi, które ma, zostały wstawione przez dewelopera, więc nie oszukiwałem się, że były jakieś super drogie. Poradziłem jej, żeby zasięgnęła języka innego speca.

Spytała, czy znam jakiegoś, bo ona nie. Obiecałem, że na drugi dzień popytam znajomych w pracy. Zanim do tego doszło koleżanka zdobyła już od swojego znajomego namiar na innego fachowca, a ten przyszedł, rozebrał zamek, przesmarował mechanizmy, złożył zamek. Policzył 70 złotych. Zamek działa teraz leciutko i bez problemów.

Zastanawiam się teraz, czy Pan "Złota Rączka" jest taki nieporadny, że nie wiedział, że da się to przesmarować zamiast wymieniać na nowe, czy taki cwany, że jak zobaczył samotną kobietę, która wykonuje zawód powszechnie uznawany za bardzo dochodowy (mógł o tym wiedzieć- to mały blok, a koleżanka jest tam znana, bo jest w zarządzie wspólnoty mieszkańców, czy czymś takim), to zwietrzył okazję do zarobku.

blok

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 158 (162)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…