Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#87709

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Obiecywałem kiedyś w komentarzach perypetie związane z babcią i wujkiem mojej żony - zapraszam.

Rys sytuacyjny:
Babcia lat 85++, starsza, schorowana, wymęczona fizycznie przez ciężką pracę w polu i psychicznie przez wspomnienia o wojnie kobieta. Wdowa, jej mąż odchodził dotknięty "złym Niemcem", ostatni rok jego życia to była katorga dla niej, mojej żony i mojej teściowej.

Wujek lat ok. 45 - człowiek formatu Lorda. Farquaada. Nigdy nie pracował, trzymany przez całe życie w domu jak w terrarium, ukończył tylko obowiązkową edukację. Hipochondryk, nieleczona depresja, zero znajomych, całe życie siedział w domu że starymi babami.

Dom - klasyczny dom wiejski. Nasz dom jest na wydzielonej z pierwotnej działki powierzchni.

W domu u nich jest syf, brud i smród, myszy i koty. W tym domu nic się nie wyrzuca, zbiera łupinki po jajkach (nie, nie mają już gospodarki, żeby dawać je kurom), pudełka po margarynie, koszule po nieżyjącym mężu, puszki po piwie (nigdy ich nie sprzedają), a nawet stare szmaty i zastawę stołową, którą my wyrzucamy do wspólnego śmietnika (serio jak ubije się nam jakiś kubek, czy talerz, to przed wyrzuceniem należy go rozbić w drobny mak).

Dorzućcie do tego bliżej nieokreśloną liczbę kotów, ogólna niedołężność babci, niechęć do wietrzenia pomieszczeń i wychodzi... No w sumie nie wiem jak to określić. W każdym razie masakra.

W stodole jest wszystko- kolejny skład różności z różnych epok. Na strychu kilkanaście zestawów pościeli, kołder, poduszek, kocy, prześcieradeł i materaców. Jak kiedyś musiałem tam wejść po coś, to musiałem od razu biec pod prysznic, bo tak mnie wszystko swędziało.

I tak sobie żyją szczęśliwi (?) we własnym syfie i brudzie. Pomagamy jak możemy - zakupy, odśnieżanie itd. Ale ja w tym domu nie mogę wytrzymać bo mnie cofa.

Problem się zacznie, jak babcia odejdzie. Ktokolwiek dostanie ten dom będzie miał nie lada zagwozdkę co zrobić z tym całym syfem, a już zwłaszcza z uzależnionym od matki czterdziestoparoletnim dzieckiem.

Dom wieś rodzinka

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 164 (180)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…