Piekielne?
Być kierowcą na imprezie u zaufanych (tak się wydawało) przyjaciół partnera i mieć dolaną wódkę do soku - zorientowałam się, jak wypiłam.
A myślałam, że drinka trzeba pilnować w klubie i barze, a nie na domówce w kameralnym gronie.
Być kierowcą na imprezie u zaufanych (tak się wydawało) przyjaciół partnera i mieć dolaną wódkę do soku - zorientowałam się, jak wypiłam.
A myślałam, że drinka trzeba pilnować w klubie i barze, a nie na domówce w kameralnym gronie.
„Przyjaciele”
Ocena:
223
(235)
Komentarze