Kolejna piekielność jaką spotkała mnie w naszym cudownym kraju.
Dostałem awizo , pomijam fakt że byłem cały czas w domu. Tego samego dnia podjechałem do placówki pocztowej do miejsca wskazanego na awizo. Dowiedziałem się, że paczki nie ma, pewnie listonosz ją ma.
Następnego dnia udałem się znów na pocztę, odstałem swoje w kolejce, i wreszcie moja kolej. Pani zaczęła szukać przesyłki, nie ma jej, więc zaczęła szukać swojego zeszytu, również go nie ma.
Po 20 min stania przy okienku dowiedziałem się, że paczka jest w innym miejscu i czasami listonosz pomyli się z pieczątką.
Dostałem awizo , pomijam fakt że byłem cały czas w domu. Tego samego dnia podjechałem do placówki pocztowej do miejsca wskazanego na awizo. Dowiedziałem się, że paczki nie ma, pewnie listonosz ją ma.
Następnego dnia udałem się znów na pocztę, odstałem swoje w kolejce, i wreszcie moja kolej. Pani zaczęła szukać przesyłki, nie ma jej, więc zaczęła szukać swojego zeszytu, również go nie ma.
Po 20 min stania przy okienku dowiedziałem się, że paczka jest w innym miejscu i czasami listonosz pomyli się z pieczątką.
Gliwice
Ocena:
127
(143)
Komentarze